To oaza ciszy i spokoju, połączenie bliskości dzikiej przyrody
z pyszną i zdrową kuchnią oraz hodowlą alpak.
Gościniec usytuowany jest zaledwie kilka kilometrów od Węgorzewa oraz jezior Stręgiel, Święcajty i Mamry, ale jakby na końcu świata!
Jest to pewnie jedyne takie miejsce w Polsce, gdzie wypoczywa się w ogrodzie pełnym wolno chodzących alpak, które zaciekawione zaglądają Gościom przez ramię w książki :-)